Jak optycznie powiększyć przestrzeń - sprawdzone sposoby

Niektórzy uwielbiają niewielkie mieszkania. Skromny metraż pozostaje dla nich bezpieczną, ciepłą przystanią, w której rządzą przytulność i ekonomia. Nie jest bowiem tajemnicą, że małe mieszkanie zdecydowanie łatwiej ogrzać i wysprzątać aniżeli przepastny apartament. Należy jednak pamiętać, że kameralne gniazdko wymaga świetnie rozplanowanej, funkcjonalnej aranżacji oraz kilku zmyślnych forteli, które sprawią, że wyda się bardziej przestronne.

Małe mieszkania z pewnością mają w sobie wiele uroku, jednak źle zaprojektowane potrafią przytłaczać i sprawiać wrażenie znacznie mniejszych niż są w rzeczywistości. Tricki powiększające optycznie przestrzeń warto zatem znać i inspirować się nimi. Poniżej przygotowaliśmy krótkie zestawienie optymalnych rozwiązań, które pomogą Ci zaplanować niewielkie i stylowe królestwo, gdzie pomimo niewielkiego metrażu można wziąć "głęboki oddech".

Jasna baza to podstawa

Biel, beż, kość słoniowa, popiel, błękit, pudrowy róż, rozbielona morela... Każda z tych barw sprawi, że małe wnętrze stanie się wizualnie większe. Wbrew pozorom, kolorów, które kochają niewielkie przestrzenie jest naprawdę wiele! Swobodnie można zatem okraszać nimi ściany, a wnętrza dopieszczać nieco bardziej energetycznymi dodatkami. Pamiętaj, że krzykliwe, designerskie elementy są mile widziane nawet w bardzo małych pomieszczeniach. To dzięki nim aranżacja nabiera charakteru i nie jest mdła. Oczywiście, tęczowymi akcentami na tle jasnych ścian musisz czarować z umiarem. Wówczas stworzysz pastelowe, lekkie, ale ciekawe wnętrze. Malując mieszkanie na konkretny kolor, pamiętaj - jeśli pomieszczenia są wąskie i długie, frontowe ściany możesz ozdobić nieco ciemniejszą farbą - wówczas optycznie je skrócisz. Jeżeli natomiast chcesz im dodać nieco objętości, możesz pomyśleć o jasnych, poziomych pasach.

Lekkie materiały

W niewielkich wnętrzach doskonale sprawdza się jasne lite drewno lub drewnopodobne pobielane meble. Takie sprzęty dodają przestrzeni lekkości i wpisują się w najmodniejsze trendy - skandynawski, prowansalski czy shabby-chic. Zwolennicy nowoczesnych tendencji mogą z powodzeniem postawić na meble ze szkła hartowanego oraz chromowanego metalu. Transparentne i połyskliwe elementy pięknie odbijają światło, dzięki czemu skutecznie rozjaśniają wnętrza. Oprócz tego warto zwrócić uwagę na tkaniny. W oknach powinny zawisnąć lekkie, jasne firanki, które za dnia można śmiało odsuwać. Niewielkie pomieszczenia z pewnością polubią takie materiały jak markizeta, tiul czy organtyna. Ażurowe koronki? Do nastrojowych kobiecych stylizacji, jak najbardziej wskazane!

Meble - proste i funkcjonalne

Aranżując niewielką przestrzeń unikaj gromadzenia sprzętów sprzętów o różnych rozmiarach i w odmiennych stylach. Zestawy z minionych epok składające się z rozmaitej maści etażerek, szyfonier, regałów i konsol to niestety nie ta bajka! Lepiej, żeby w pokoju zamieszkała obszerna szafa wnękowa o jednolitym, połyskliwym lub lustrzanym froncie. Wówczas pomieszczenie wyda się jaśniejsze i bardziej harmonijne. Nie jest tajemnicą, że małe mieszkania lubią styl skandynawski. Nic w tym jednak dziwnego! Meble w konwencji scandi są proste, ergonomiczne, ustawne. Jeśli lubisz sprzęty "z duszą" możesz postawić na eklektyzm i do nowocześnie zaaranżowanego wnętrza wprowadzić w jeden klimatyczny akcent, np. kredens pamiętający czasy art deco. Przestrzeń zachowa swój minimalistyczny rys i jednocześnie wzbogaci się o intrygujący kontrapunkt. Jak to mówią - i wilk będzie syty, i owca cała!

Praktyczne schowki

Pamiętaj, że w niewielkich pomieszczeniach warto efektywnie wykorzystać miejsce pod sufitem. Doskonałym przykładem może być kameralna kuchnia wyposażone w wysoką zabudowę. Dzięki jasnym szafkom sięgającym sklepienia zyskasz dodatkowe miejsce na przechowywanie i sprawisz, że wnętrze będzie prezentowało się bardzo harmonijnie. Aby korzystanie z zabudowy było wygodniejsze, możesz pokusić się o zakup praktycznego stopnia lub drabinki. W niewielkim salonie warto postąpić podobnie. Wąskie, wysokie szafki zamontuj nad kanapą, natomiast nieco szersze modele, nad kącikiem do pracy. Książki, dokumenty i rozmaite akcesoria, z których korzystasz na co dzień, wreszcie przestaną zalegać "na widoku" na półkach. Urządzając salon warto pomyśleć również o meblach posiadających skrytki, np. pufach czy stoliku kawowym. Dzięki praktycznym schowkom pokój dzienny nie będzie zagracony, a Ciebie zaskoczy fakt, że masz znacznie mniej sprzątania!

Subtelne podziały

Ostatnio bardzo modne jest łączenie ze sobą niewielkich pomieszczeń. Brak ścianek działowych sprawia, że nawet 35-metrowa kawalerka nabiera zupełnie nowych proporcji i zaczyna przypominać designerski apartament. Wrażenie przestrzeni potęguje jednolita podłoga, która łączy pomieszczenia pod względem stylistycznym. To kolejny trick projektantów wnętrz, któremu warto przyjrzeć się bliżej. Niektóre osoby, pomimo, że łączą ze sobą kuchnię z salonem czy salon z sypialnią, marzą o lekkim przepierzeniu. I na to jednak znajdzie się rada! Świetnym sposobem na wydzielenie określonych stref są eleganckie moduły 3D. Taka ścianka jest zazwyczaj ażurowa, a jej konstrukcja przypomina kompozycje kwiatowe lub fantazyjne esy-floresy. To niezwykle ozdobny i subtelny element, który skutecznie podzieli przestrzeń, bez konieczności stawiania ścianek działowych. Bardziej tradycyjne rozwiązania to zaaranżowanie filara z luksferów, efektowny parawan czy udrapowanie na karniszu lekkiej tkaniny. I na takie zabiegi z pewnością znajdą się amatorzy!

Czaruj światłem!

Czy wiesz, że światło potrafi korygować niedoskonałości mieszkania i sprawia, że jego przestrzeń wydaje się większa? Bez zastanowienia sięgnij zatem po lampy wiszące, kinkiety ścienne, oprawy halogenowe i listwy LED. Tymi ostatnimi śmiało podświetlaj wszelkie wnęki, załamania, a nawet półki meblowe czy ramy obrazów. Możesz wierzyć nam na słowo - im więcej źródeł światła, tym lepiej! Jak się bowiem okazuje, odpowiedni dobór oświetlenia potrafi sprytnie tworzyć złudzenia optyczne i potęgować wrażenie przestronności. Rozświetlony aranż z przyjemnością dopełnią lampy podłogowe i stołowe. Te pierwsze doskonale sprawdzą się w pochmurne popołudnia, kiedy będziesz mieć ochotę na książkową ucztę. Drugie, ciepłym blaskiem zaczarują każdy wieczór i wprowadzą do wnętrza szczyptę liryzmu.

Niezastąpione damy: głębia i perspektywa

Poniższe dwa tricki są stare jak świat! Co ciekawe, z lubością stosowali je nawet projektanci pałacu wersalskiego (który z małym metrażem ma przecież niewiele wspólnego). Mowa oczywiście o złudzeniu optycznym, jakie niosą ze sobą lustra i malowidła ścienne. Te pierwsze doskonale sprawdzą się w każdym niewielkim pomieszczeniu. Wysoko ceni je zarówno salon, jak i sypialnia, przedpokój czy łazienka. Zasada jest jedna - im większe lustro, tym lepiej! Okazałe zwierciadła tworzą wspaniałe wrażenie głębi, a przy tym - dzięki dekoracyjnym ramom - stają się niezastąpioną ozdobą wnętrza. Współcześnie malowidła ścienne zostały zastąpione przez nowoczesne szablony i fototapety. Niegdyś, synonim kiczu, dziś stylowe i oryginalne, na nowo podbiły serca projektantów i szturmem wkroczyły na wnętrzarskie salony. Jaką fototapetę pokocha niewielkie pomieszczenie? Na pewno jasną, subtelną i taką, która tworzy perfekcyjną perspektywę. Osoby, dla których tego rodzaju rozwiązanie jest zbyt ekstrawaganckie, mogą pokusić się o pomalowanie ścian specjalnymi farbami odbijającymi światło. Wysokojakościowe produkty zawierają drobinki srebra, złota lub pereł, dzięki czemu skutecznie rozjaśniają aranżację i dodają jej glamourowego szyku.

Niewielkie mieszkanie może dać naprawdę wiele radości! Najważniejsze, aby dokładnie przemyśleć jego aranżację, właściwy dobór barw i dodatków. Spróbuj zastosować się do powyższych rad, dodaj do nich własne funkcjonalne koncepcje i wyczucie stylu, a gwarantujemy, że przestrzeń Twojego gniazdka wyda Ci się nie tylko o wiele większa, ale i o całe niebo piękniejsza!