Jakie kolory ścian będą modne w 2017 roku?

Piękne wnętrza nie mogłyby istnieć bez odpowiednio dobranych kolorów. Dopasowane barwy dodają pomieszczeniom charakteru, pazura, potrafią perfekcyjnie podkreślić ich walory lub zamaskować ewentualne niedoskonałości. Warto również pamiętać o tzw. psychologii koloru, która w kontekście aranżacji przestrzeni jest niezwykle istotna. Niektóre barwy sprzyjają wyciszeniu i odpoczynkowi, inne dodają energii i zachęcają do pracy twórczej. Słynny Instytut Pantone wie o tym doskonale, dlatego co roku wybiera aż dziesięć kolorów, które będą rządzić we wnętrzach przez kolejnych dwanaście miesięcy. Wśród palety najmodniejszych odcieni z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie!

Wybierając kolor ścian do wymarzonego wnętrza, należy kierować się przede wszystkim własnym wyczuciem stylu. Dzięki temu przestrzeń będzie przyjazna, komfortowa i miła dla oka. Warto jednak zaglądać do pracowni tych największych, którzy dyktują obowiązujące trendy! Zmiany w tendencjach kolorystycznych sprzyjają kreatywnym wnętrzarskim metamorfozom, dzięki którym przestrzeń mieszkalna może być zawsze świeża i efektowna. Jako, że uwielbiamy nowości, pokusiliśmy się o krótki przegląd najgorętszych tonacji roku 2017. Oto one!

Jaki kolor wiedzie prym w roku 2017?

Niekwestionowanym faworytem kolejnych miesięcy okazuje się świeża, radosna zieleń. Instytut Pantone oddał koronę energetycznemu Greenery i ogłosił go najważniejszym kolorem roku 2017. Barwa spodoba się wszystkim niespokojnym duszom, które uwielbiają zaskakujące i odważne wybory kolorystyczne. Greenery jest niczym orzeźwiający limonkowy sok lub pierwsze wiosenne pąki na drzewach. Śmiały i niepokorny, będzie świetnie prezentował się na ścianach nowoczesnych wnętrz. Jako, że jest to kolor bardzo intensywny, radzimy pomalować nim tylko jedną ścianę, a pozostałe pokryć jasnym, rozbielonym odcieniem. Gdzie szukać farby w tonacji Greenery? Bardzo szeroki wachlarz soczystych zieleni przygotowała Śnieżka. Wśród farb z linii Barwy Natury, znajdziesz takie odcienie jak Wiosenny Liść, Rajskie Jabłuszko czy Zielona Herbata.

Jakie zielenie oprócz Greenery?

Wiosenny Greenery to nie jedyny zielony odcień, który będzie bił w tym roku rekordy popularności. Specjaliści wytypowali także Kale, czyli piękny, ciemnozielony, nieco ziemisty i jednocześnie bardzo naturalny odcień. Tonacja przypomina barwę khaki i nawiązuje do świata przyrody. Pasuje zarówno do nowoczesnych, jak i stylizowanych wnętrz. Z powodzeniem można pomalować nią salon w stylu kolonialnym, łazienkę urządzoną w trendzie eko czy sypialnię zaaranżowaną w duchu boho. Kale cudownie komponuje się z prawdziwą zielenią - bujną roślinnością i ogrodami wertykalnymi. Pokochają go wszyscy poszukujący spokoju, harmonii i ukojenia. Jeśli lubisz tajemnicze, nieco melancholijne aranżacje, odcieniem Kale z powodzeniem możesz pomalować każdą ścianę w pomieszczeniu.

Jakie odcienie niebieskiego będą modne w tym roku?

Miłośnicy niebieskich odcieni powinni być zachwyceni! W tym roku Instytut Pantone żywo lansuje aż trzy niebieskie wariacje - Lapis Blue, Niagara i Island Paradise. Pierwszy z nich, odcieniem zbliżonym do kobaltu to istna bomba energetyczna. Intensywny i przyciągający oko, może zagościć w aranżacji glamour, nowojorskiej, boho czy marynistycznej. Wspaniale komponuje się ze starym złotem, a także szarością, bielą czy żółcią. Ze względu na siłę koloru, radzimy zafundować go tylko jednej ścianie.

Drugi z faworytów Pantone, Niagara, to z kolei klasyczny „jeansowy” odcień. Ma uspokajać i odprężać, niczym miarowy szum wodospadu. Przepięknie komponuje się z bielą, odcieniami brzoskwiniowymi, beżem i rozbielonym różem. Mimo, że jest zdecydowany, można pomalować nim każdą ze ścian pomieszczenia.

Ostatnia z wymienionych wyżej barw, Island Paradise, jak sama nazwa wskazuje, ma przywodzić na myśl lazurowe wody okalające rajską wyspę. Jest świeża, jasna i kojąca - jak komentują specjaliści Pantone, to symbol ucieczki od szybkiego życia i niekończących się wakacji w odległym, egzotycznym miejscu. Island Paradise spodoba się wszystkim optymistom, łaknącym orzeźwiającej, chłodnej tonacji.

Czy żółć znowu jest na topie?

„Podaruj mi trochę słońca” - chciałoby się zanucić, patrząc na ściany okraszone kolorem o wdzięcznej nazwie Primrose Yellow. Oto odcień, który - ponownie - ma nawiązywać do świata przyrody. Barwa inspirowana pięknem pierwiosnków, to ukłon w stronę ciepłych, radosnych aranżacji. Żółć w tym wydaniu zachwyca intensywnością, dlatego spodoba się wszystkim, którzy lubią śmiałe kolorystyczne zestawienia. Chcąc ją nieco okiełznać, warto pokusić się o dodatki w kolorze śnieżnej bieli czy kości słoniowej. Z kolei czerń, granat czy czekoladowy brąz dodatkowo ją podbiją.

Jasny róż ponownie w roli głównej?

Ubiegły rok należał do koloru Rose Quartz, czyli subtelnego, pastelowego różu. Patrząc na aktualne zestawienie Pantone, coś zdecydowanie wygląda tu znajomo! Mowa oczywiście o jasnoróżowym odcieniu Pale DogWood mocno zbliżonym do tonacji Różowego Kwarcu. Tegoroczny bohater, podobnie jak jego poprzednik, to kolor ultrakobiecy. Lekki, subtelny i romantyczny idealnie nadaje się do wnętrz rodem z powieści Jane Austen. Jeśli liryczne aranżacje to jednak nie Twoja bajka, z powodzeniem możesz zaprosić go nowoczesnych wnętrz i zestawić z szarością, bielą, limonką czy intensywnym pomarańczem.

A może róż w intensywnym wydaniu?

Osobom, które nie przepadają za rozbielonymi różowymi odcieniami, proponujemy bliżej przyjrzeć się barwie Pink Yarrow. Ten amarantowy kusiciel błyskawicznie podbił serca projektantów i dekoratorów wnętrz. Nic w tym jednak dziwnego! Rzadko który kolor w sobie tak ogromną moc i tak duży ładunek optymizmu. Pink Yarrow doskonale prezentuje się zestawiony z bielą, czernią, szarością, żółcią czy błękitem. Można pomalować nim jedną ścianę pomieszczenia bądź jej część, np. przestrzeń nad blatem w kuchni. Intensywny róż doskonale sprawdzi się zarówno w nowoczesnych, jak i stylizowanych pomieszczeniach. Z pewnością pokochają go style, takie jak scandi, glamour, retro, boho czy hi-tech.

Do jakich wnętrz pasują ogniste odcienie?

Ognisty i temperamentny niczym andaluzyjskie flamenco - oto kolejny faworyt Instytutu Pantone, kolor Flame. Barwa żywo balansuje na granicy czerwieni i pomarańczu, dzięki czemu jest ciekawa, nieoczywista, egzotyczna. Flame z przyjemnością zagości w odważnych, ekstrawaganckich stylizacjach. Jako, że to barwa pobudzająca apetyt, fantastycznie sprawdzi się w kuchni. Czerwono-pomarańczowa tonacja pokocha przede wszystkim aranżacje z śródziemnomorską i orientalną nutą. Można z powodzeniem zestawić ją z modną terakotą, cegłą, drewnem egzotycznym. Ze względu na swój nieposkromiony temperament, zalecana jest raczej do przestrzennych wnętrz.

Orzechowe tony? Jak najbardziej!

Ostatnim kolorem typowanym na tegoroczną gwiazdę jest Hazelnut, czyli odcień przypominający miąższ orzecha laskowego. Delikatny i neutralny, o ciepłym, przyjaznym odcieniu będzie świetną bazą w każdej aranżacji. Pokochają go zarówno wnętrza nowoczesne, jak i stylizowane, przestrzenne i kameralne. Co ciekawe, Hazelnut można zafundować ścianom nie tylko w postaci farby. Projektanci namawiają, aby stawiać również na drewniane okładziny ścienne o orzechowym odcieniu. Prezentowana propozycja Pantone jest najbardziej przytulna i uniwersalna ze wszystkich, dlatego pokochają ją wszystkie osoby lubiące łagodne, domowe, ponadczasowe aranżacje.

Zwykło się twierdzić, że nic nie ujmuje lat tak, jak nowy, modny ciuch! Podobnie jest z wnętrzami. Warto zatem pokusić się o odświeżenie aranżacji i podarować jej na wiosnę mini-lifting. Jeśli nie chcesz przemalowywać ścian, postaw na tekstylia i dodatki w jednym z najmodniejszych, sezonowych odcieni. Pamiętaj, że kolor ma ogromną moc!