Pojedynek na trendy: beton i patchwork. Jakie płytki wybrać, by stworzyć modną aranżację?

Płytki ścienne i podłogowe to najczęściej wybierane materiały wykończeniowe. Swoją popularnością przewyższają drogie klepki parkietu i mało wytrzymałe panele. Otwierają szerokie pole do manewru klimatem wnętrza, a przede wszystkim wykazują znakomite parametry użytkowe – z łatwością sprostają codziennym wyzwaniom, jakie stawiają przed nimi domownicy, nie sprawiają kłopotu z utrzymaniem czystości, stanowią wspólny mianownik wystroju łazienki, kuchni czy nawet tarasu, a także doskonale naśladują urok najmodniejszych motywów. Jakie wybrać, by urządzić stylowe mieszkanie? Wspólnie z marką Cersanit wybraliśmy dwa najgorętsze trendy: beton i patchwork. Poznajcie, w czym tkwi ich fenomen i czy można je ze sobą łączyć.

Szary uniwersalizm

Surowy charakter ujarzmiony

Płytki inspirowane betonem wydają się chłodne, wizualnie ciężkie i trudne w adaptacji w domowych warunkach. Ich możliwości zastosowania skutecznie przeczą temu stereotypowi, bo neutralna szarość rozwiązań z kolekcji STORMY pasuje zarówno do wnętrz ciepłych, jak i zimnych. Układając je, należy pamiętać jedynie o tym, by nie przesadzić z ilością chropowatych powierzchni, ponieważ mogą one skutecznie przytłoczyć pomieszczenie. By tego uniknąć, postaw na kolory uzupełniające: czerń, biel czy grafit, albo ożyw wystrój kontrastem odważnych tonacji – żółci, czerwieni lub zieleni.

Jeśli preferujesz przytulne aranżacje, surowość betonu przełam drewnem i zielenią roślin doniczkowych. Naturalne ozdoby zapewnią nutkę przytulności, a także złagodzą całość, gwarantując poczucie wizualnej lekkości. Wrażenie to spotęgujesz, dzięki oszczędnym w formie meblom wiszącym (albo wariantom ulokowanym na nóżkach), dużej ilości przeszkleń, połyskującym płaszczyznom i designerskim lampom umieszczonym na kablu. Wiązki stłumionego światła dodatkowo wykreują kameralny, zachęcający do odpoczynku nastrój, co ważne zwłaszcza w sypialni, salonie czy klimatycznym pubie.

W przypadku betonu warto też nieco zabawić się jego potencjałem, zestawiając ze sobą tonalnie zbliżone powierzchnie. Kompozycja różnych odcieni szarości – od rozbielonych wariantów Cersanit STORMY WHITE, po intensywniejsze STORMY GREY i grafit – doda aranżacji głębi. Jeśli obawiasz się nudy, sięgnij po szare płytki strukturalne albo subtelne wybłyszczenia orientalnego wzoru w wersji CARPET. Takie urozmaicenie w postaci widocznych zacieków nada wnętrzu niebanalnego charakteru; ożywi je i wprowadzi dynamikę. Tam, gdzie dominować ma industrialny albo loftowy sznyt, dodaj też odrobinę cegły, farb gwarantujących efekt rdzy, drewna i metalu barwionego na czarno.

Koniec szarej ery?

Szarości nie stały się passé. Nadal inspirują, zajmując czołowe miejsca we wnętrzarskich rankingach. Pod względem popularności dorównują im jednak płytki patchworkowe. Te wzorzyste modele – przyciągające wzrok za sprawą marokańskich i hiszpańskich deseni – przeżywają ogromny rekonesans. Wpisują się w style vintage, etno, scandi, boho i retro. Coraz częściej są też dekoracją na ścianach i podłodze w realizacjach zaaranżowanych na eklektyczną czy nowoczesną modłę. Patchwork zaakcentuje powierzchnię, na której się znajdzie, doda pomieszczeniu niebanalnego uroku, przełamie monotonię (również tę betonową!) i da upust spontaniczności, ponieważ może nawet zastąpić obraz lub dywan.

Patent na patchwork

Wnętrzarskie porozumienie

Wielość kształtów, struktur oraz barw widniejących na płytkach patchwork podkreśli struktury drewna oraz kamienia, będzie ciekawą oprawą dla odważnych czy nasyconych kolorów. Ta efektowna kompozycja najlepiej jednak prezentuje się w towarzystwie spokojnego tła, które nie będzie stanowiło jej konkurencji. Świetnie sprawdzi się więc w nowoczesnych realizacjach, gdzie kluczową rolę odgrywają płytki o wyglądzie cementu. Przykładem tego jest kolekcja PATCHWORK, marki Cersanit, gdzie dwa niepowtarzalne dekory zostały uzupełnione o bazową płytkę o wzorze jasnego betonu. Poza szarościami można je łączyć też z bielą, beżem i pastelami.

Neutralna szarość betonowej powierzchni zrównoważy kolorowe patchworkowe układy, dając balans pomiędzy elegancją minimalizmu a nietuzinkowością, jaką zapewnia miraż różnobarwnych motywów. Żeby uniknąć wrażenia przesytu, postaw dodatkowo na modułowe meble wyposażone w gładkie, bezuchwytowe fronty, przedmioty i urządzenia o prostych formach, a ilość bibelotów maksymalnie ogranicz. Dzięki temu harmonia zostanie zachowana, a patchwork doda całości temperamentu i ociepli wystrój.

Trendy wnętrzarskie zmieniają się jak w kalejdoskopie. Jednak zarówno w przypadku betonu, jak i patchworku zauważyć można pewną stabilizację. To kolejny rok, kiedy kolorowe wzory albo chropowate płaszczyzny tworzą wystrój naszych mieszkań. Wypracowały sobie miano ponadczasowych, odpornych na wahania branży. Stosowane osobno czy w połączeniu gwarantują doskonały efekt, a przy tym nie ograniczą aranżacyjnych możliwości tylko do jednego kierunku.