Wybieraj ulubione produkty i nie płać za ich dostawę! 🤩
B
Baba Ma Dom
Opublikowany:   Zmodyfikowany:  

Jak zrobić drabinę?

Wróciłam do inspiracji drabinowych jakie Wam pokazałam jakiś czas temu na blogu i zapragnęłam mieć drabinę również na tarasie.

Nowa tarasowa drabina w moim wyobrażeniu miała być taka:

  • biała - stwierdziłam, że dosyć już teaków, orzechów i innych odmian brązowych drzew ;-);

  • toporna - z wystającymi szczeblami poza obrys nóg;

  • z nogami pochylonymi do środka (kształt trapezu);

  • nie pochłaniająca mnie bez reszty na etapie tworzenia (jak najmniej szlifowania, malowania, skręcania).

<p>Drewno w zaprzyjaźnionym tartaku zakupiłam (mają w takim stanie, który pozawalał na wygładzenie papierem ściernym jedynie miejsc cięcia).
Drewnowkręty - już mam taki zapas, że chyba do każdego wymiaru kantówki znajdzie się odpowiedniej długości wkręt.
Biel - pozostało mi sporo lakierobejcy z malowania domku ogrodowego dziewczyn. Odcień wychodzi rewelacyjny, widoczne są słoje drewna więc na pewno pozostanie ze mną na dłużej. To nie jest jej ostatni występ ;-)
Żeby było szybciej (???) nawet nie używałam wyrzynarki do przecięcia kantówek tylko poleciałam piłą ręczną... biceps to ja mam!
Trochę miarki było w tym projekcie, ale zależało mi, żeby końcowy efekt nie był aż taki jak z linii produkcyjnej.</p>

Drewno w zaprzyjaźnionym tartaku zakupiłam (mają w takim stanie, który pozawalał na wygładzenie papierem ściernym jedynie miejsc cięcia). Drewnowkręty - już mam taki zapas, że chyba do każdego wymiaru kantówki znajdzie się odpowiedniej długości wkręt. Biel - pozostało mi sporo lakierobejcy z malowania domku ogrodowego dziewczyn. Odcień wychodzi rewelacyjny, widoczne są słoje drewna więc na pewno pozostanie ze mną na dłużej. To nie jest jej ostatni występ ;-) Żeby było szybciej (???) nawet nie używałam wyrzynarki do przecięcia kantówek tylko poleciałam piłą ręczną... biceps to ja mam! Trochę miarki było w tym projekcie, ale zależało mi, żeby końcowy efekt nie był aż taki jak z linii produkcyjnej.

Chciałam, aby drabina od strony frontowej pokazywała jedynie drewniane elementy, więc śruby wkręcałam od tyłu. Pech chciał, że pięknie docięte, dopasowane do wysokości drabiny i ułożone na czysto szczeble spasowałam na stronie frontowej. Po odwróceniu całości na sucho, aby przykręcić śruby już nie ułożyłoby się tak idealnie. Więc... każdy szczebel podkleiłam klejem do drewna punktowo. Stąd pieńki brzozy jako obciążniki na jednym ze zdjęć :-) Ułatwiło to obrót całości na "lewą" stronę i bezproblemowe przykręcenie wszystkich drewnowkrętów.

<p>Kolejną pomocą okazało się malowanie wałkiem a nie pędzlem. Więcej powierzchni w krótszym czasie :-) Pędzlem jedynie w niektórych miejscach symbolicznie dodałam drugą warstwę aby uzyskać efekt pociągnięć. Żeby nie było zbyt gładko ;-). W tym dniu było taki upał i takie piękne słońce, że wszystko schło bardzo szybko i można było po kilkunastu minutach osadzić drabinę w docelowym miejscu. Zresztą ptaszki pięknie śpiewają i towarzyszą mi w przeróżnych praca ogrodowych więc było milej. Ale kota niestety wówczas trzeba trzymać w domu.</p>

Kolejną pomocą okazało się malowanie wałkiem a nie pędzlem. Więcej powierzchni w krótszym czasie :-) Pędzlem jedynie w niektórych miejscach symbolicznie dodałam drugą warstwę aby uzyskać efekt pociągnięć. Żeby nie było zbyt gładko ;-). W tym dniu było taki upał i takie piękne słońce, że wszystko schło bardzo szybko i można było po kilkunastu minutach osadzić drabinę w docelowym miejscu. Zresztą ptaszki pięknie śpiewają i towarzyszą mi w przeróżnych praca ogrodowych więc było milej. Ale kota niestety wówczas trzeba trzymać w domu.

Drabina miała służyć jako podpora do lampek ogrodowych, do powieszenia sezonowych kwiatów oraz miała odrobinę zasłonić słup jakich mam dwa na tarasie. Ponieważ wiatrów sporo w naszej okolicy więc samo oparcie drabiny miałoby tragiczne skutki już w pierwszej minucie jej życia, wiec trzeba było ją przywiązać do słupa właśnie. Sprytnie sznurek i wiązanie ukryłam i nie dojrzycie na zdjęciach gdzie to się mieści :))) a konstrukcja jest stabilna. Miejsce oparcia drabiny o mur zabezpieczyłam kawałkami filcu.

Efekt jest dokładnie taki jaki sobie założyłam. W pierwszym dniu wieczorową porą lampki odpaliłam. Spokojnie bez dodatkowego oświetlenia można było posiedzieć i porozmawiać.

Więcej pomysłów znajdziecie na: Baba Ma Dom, a tutaj dużo innych ujęć mojego Babowego tarasu. Zapraszam!


Inne artykuły w tej kategorii

Jak zrobić gabion?

Jak zrobić gabion?

Jak zrobić skrzynię na zabawki do pokoju dziecka?

Jak zrobić skrzynię na zabawki do pokoju dziecka?

DIY: Jak zrobić drewniany stół na taras?

DIY: Jak zrobić drewniany stół na taras?

DIY: Jak zrobić huśtawkę?

DIY: Jak zrobić huśtawkę?

DIY: Osłony na taras

DIY: Osłony na taras

Taras made in Baba Ma Dom

Taras made in Baba Ma Dom

Powiadomienie

Zapisz się do newslettera i nie przegap okazji

  • Informacje o promocjach
  • Rankingi produktów
  • Najnowsze trendy
  • Praktyczne porady
Administratorem danych, które wpiszesz, będzie Selsey sp. z o.o. z siedzibą przy ul. ul. Fabrycznej 6, 53-609 Wrocław. Twoje dane będą przetwarzane w celu wysyłania Ci naszych ofert handlowych i naszych partnerów. Masz prawo m.in do: wycofania zgody, żądania dostępu do danych, sprostowania, usunięcia danych, jak również do skorzystania z innych praw opisanych szczegółowo w Polityce Prywatności

Wysyłka

Ufamy tylko najlepszym! W Homebook dbamy o Twoje zamówienia jak nikt inny. Współpracujemy z renomowanymi firmami kurierskimi, transportowymi i lokalnymi specjalistami od dostaw.

Ufamy tylko najlepszym! W Homebook dbamy o Twoje zamówienia jak nikt inny. Współpracujemy z renomowanymi firmami kurierskimi, transportowymi i lokalnymi specjalistami od dostaw.

10 lat na rynku

Jesteśmy mistrzami inspiracji - przez 10 lat pokazujemy Polakom, jak mieszkać pięknie i komfortowo. Przekonaj się sam i stwórz swoje wymarzone wnętrze z Homebook.pl!

Jesteśmy mistrzami inspiracji - przez 10 lat pokazujemy Polakom, jak mieszkać pięknie i komfortowo. Przekonaj się sam i stwórz swoje wymarzone wnętrze z Homebook.pl!

Raty 0%

Nasza oferta to czysta magia: od 5 do 10 rat 0%! Wyjątkowa okazja, by cieszyć się wygodnymi płatnościami bez żadnych ukrytych kosztów. Nie trać czasu - skorzystaj z tej wyjątkowej szansy.

Nasza oferta to czysta magia: od 5 do 10 rat 0%! Wyjątkowa okazja, by cieszyć się wygodnymi płatnościami bez żadnych ukrytych kosztów. Nie trać czasu - skorzystaj z tej wyjątkowej szansy.

Zwrot do 60 dni

Kupujesz w Homebook.pl? Bez obaw! Masz aż 14 dni na zwrot towaru. Ale wiesz co? Jeśli masz konto u nas, to wydłużamy ten czas do aż 60 dni! Wygoda i elastyczność na najwyższym poziomie.

Kupujesz w Homebook.pl? Bez obaw! Masz aż 14 dni na zwrot towaru. Ale wiesz co? Jeśli masz konto u nas, to wydłużamy ten czas do aż 60 dni! Wygoda i elastyczność na najwyższym poziomie.