Jak urządzić dom w klimacie USA? Poznaj 6 cech stylu amerykańskiego

Amerykański dom znamy najczęściej z hitowych ekranizacji i popularnych seriali. Jest w nich miejsce na kominek buchający rozżarzonymi iskrami, kuchenną wyspę i miękkie poduchy ułożone jedna obok drugiej. To kierunek wypełniony inspiracjami prosto z Hamptons, wiejskiego cotton house, a także nowojorskiego apartamentu. Co je łączy? Podpowiadamy z marką BaxPol – jednym z największych salonów meblowych w województwie kujawsko-pomorskim i dystrybutorem mebli amerykańskich na Polskę.

1. Poczucie wielkości

Niezależnie, czy motywem przewodnim mieszkania rodem z USA ma być atmosfera nadmorskiego Hamptons, czy raczej nowojorski klimat glamour, dom w stylu amerykańskim wyróżnia się wielkością! Rozłożysty plan i otwarte przestrzenie to wspólne mianowniki każdego projektu. Ich sercem jest duża kuchnia, miejscem rodzinnych spotkań jadalnia z kompletem krzeseł, a centrum odpoczynku, a zarazem reprezentacyjną częścią domu, salon z kominkiem, masywną sofą obitą miękką tkaniną i mnóstwem bibelotów definiujących domowników.

2. Królestwo symetrii

Ważną cechą projektowania wnętrz w amerykańskim stylu jest symetria. Tej regule podporządkowane są głównie dekoracje oraz meble, takie jak fotele, które zazwyczaj występują w dwóch egzemplarzach i usytuowane są po obydwu stronach kominka czy sofy. Podobnie jest ze stolikami nocnymi w sypialnianej alkowie. O co w tym chodzi? Równe proporcje gwarantują wrażenie uporządkowania – dzięki temu w pomieszczeniu wyraźnie czuć atmosferę ładu i harmonię, a mózg odbiera je jako estetyczne. To oddziałuje na zmysły, a nawet przywraca wewnętrzną równowagę po burzliwym dniu.

3. Pastelowe barwy

Choć american dream lśni blaskiem neonów i kolorowych plakatów, to we wnętrzach jest całkiem inaczej. To nastrojowe koncepcje pełne stłumionych, jasnych kolorów o ciepłym wybarwieniu. Dominują w nich odcienie naturalne i neutralne: mleczna biel, écru, kremowy, kość słoniowa i stonowana żółć. Ich przełamaniem mogą być tony klasycznego granatu, bordo, kawy z mlekiem, zgaszonej zieleni i brązu. W zakresie materiałów wykończeniowych przodują kamień, drewno, a także cegła.

4. Solidne meble – stylowe, bo amerykańskie

W tej spokojnej enklawie jest też miejsce na akcenty przełamania! Są nimi meble klasyczne; solidne, wizualnie ciężkie, praktyczne. To nawiązujące designem do starego rzemiosła kredensy, komody i szafki. Mają w sobie nieco tradycyjnego, a niekiedy nawet rustykalnego i antycznego charakteru – głównie za sprawą dekoracyjnych elementów widocznych na frontach czy zagłówkach. Ich mocna forma będzie znakomitym uzupełnieniem nie tylko stylistyki rodem z USA. Sprawdzi się też w aranżacjach pałacowych, kolonialnych, wiktoriańskich czy dworskich.

Meblarskim obowiązkiem jest stół, który najczęściej wypełnia przestrzeń osobnej jadalni. To zazwyczaj stworzony z wysokiej jakości drewna blat wsparty na grubych nogach z ozdobnymi żłobieniami. Obok niego najlepiej umieścić krzesła z tego samego materiału, obite kontrastującą tkaniną, przez co całość nada przestrzeni nobliwego charakteru.

Poza alternatywami o ciemnym wykończeniu meble amerykańskie BaxPol to również propozycje, które wpiszą się w luksusowy klimat Hamptons, który jest hybrydą motywów marynistycznych z tymi z Nowego Jorku. W takiej odsłonie na próżno szukać głębokich barw ziemi i skórzanej tapicerki, bo egzamin zdadzą kolory piasku oraz morza, jakimi wyróżnia się komplet wypoczynkowy NEW MEKSYK z pikowanym oparciem i dekoracyjnymi nitami. Elegancję tego zestawu podkreślą pozłacane dodatki, czysta biel ścian oraz ażurowe stoliki kawowe i komody.

5. Królowa relaksu – sofa!

Znakami rozpoznawczymi amerykańskich wnętrz są również klasyczne sofy. Klasyczne tzn. obite skórą i pikowane, jak warianty KANSAS z oferty BaxPol, z charakterystycznymi wygięciami na kształt litery L, jak w przypadku modeli FLORYDA, wzbogacone o retro detale czy proste, jak MINNESOTA, które dzięki zaokrąglonym kształtom i miękkiemu siedzisku zachęcają do relaksu. Często to właśnie te formy odgrywają we wnętrzach pierwsze skrzypce. Towarzyszą im tony poduszek, masywne fotele, podnóżki oraz pufy i – obowiązkowo – stylistycznie dopasowane meble. Cierpice koło Torunia, w których zlokalizowany jest salon meblowy BaxPol, są więc idealnym miejscem, aby odnaleźć prawdziwy klasyczny design prosto z USA!

6. Przytulność do potęgi!

W projektach tworzonych na amerykańską modłę istotne miejsce zajmuje sypialnia. Nie jest ona jednak zwyczajnym pomieszczeniem – to master bedroom, czyli wnętrzarskie połączenie alkowy, łazienki i garderoby. To kraina działająca na zmysły, gdzie na każdym kroku napotkać można przyjemne w dotyku tekstylia i pasujące do siebie desenie; aksamitne narzuty, mięsiste zasłony, pościel i poszewki na poduszkach budują buduarowy klimat.

Pośród lawiny miękkich tkanin wyłania się szczególny element wyposażenia, czyli łóżko. Nie jest to jednak typowe rozwiązanie, jakie znaleźć można w większości sypialni! Oferowane przez BaxPol meble wyróżniają m.in. drewniana lub fornirowana rama oraz efektowny zagłówek – często tapicerowany, z oryginalnymi pikowaniami, które podkreślają wyszukany charakter przestrzeni. Te detale zwracają na siebie uwagę już od progu. Obok nich obowiązkowo usytuowane są niewielkie stoliki nocne. Spoczywają na nich awangardowe lampy i bibeloty, gwarantujące stylistyczną spójność z resztą wystroju.

Sypialnianym must have jest także lustro. Nie musi ono być jednak częścią toaletki. Zwierciadło najczęściej dumnie wisi nad komodą i tym samym stanowi nie tylko dekorację, lecz także optycznie powiększa przestrzeń.

Wnętrzarski styl Amerykanów nie jest jednoznaczny i to sprawia, że każde wnętrze jest niepowtarzalne. Mimo tego jest w nim kilka elementów szczególnych – takich, które determinują jego niebanalny, rodzinny charakter. To przepastne sofy, masywne stoły, komody i głębokie kanapy. Gdzie kupić takie meble? Toruń, a właściwie położony niedaleko salon meblowy BaxPol w Cierpicach, to namiastka Stanów Zjednoczonych, gdzie odnaleźć można perełki designu z USA i stworzyć wyjątkowe aranżacje przypominające te ze szklanego ekranu.