Gres o grubości 2 cm, czyli praktyczne rozwiązanie na podjazd, taras i do ogrodu

Taras, ogród i podjazd przed domem to strategiczne części posesji, które muszą nie tylko estetycznie wtapiać się w okoliczny krajobraz. Te ważne strefy są mocno eksploatowane i narażone na rozmaite czynniki zewnętrzne, dlatego zastosowana na nich nawierzchnia powinna wykazywać należytą odporność. Taki właśnie jest gres o grubości 2 cm – materiał wręcz stworzony po to, by uporządkować przestrzeń, podnieść atrakcyjność wizualną całości, a także ograniczyć występowanie jakichkolwiek problemów.

Wymagająca nawierzchnia

Czym są płytki gresowe i dlaczego tak doskonale zdadzą egzamin na powierzchniach poddanych wzmożonemu użytkowaniu? To mieszanka szlachetnej kamionki; gliny, skalenia, kaolinu i drobno zmielonego kwarcu oraz barwników, którą wypala się w wysokiej temperaturze, przez co zyskuje na trwałości. Dowodem tego są jedne z najwyższych wartości w skali Mohsa, czyli najważniejszej skali określającej stopień twardości minerałów. Płytki tego typu sprawdzą się na podjazdach, tarasach, utwardzonych nawierzchniach w ogrodzie, a także na przydomowych parkingach, publicznych placach czy opaskach ciągnących się wokół basenu.

Gresy różnią się od siebie – a te różnice mają zasadniczy wpływ na ich przeznaczenie. Głównym kryterium podziału jest grubość, bo płytki występują zarówno w postaci cienkich 3,5-milimetrowych okładzin, które sprawdzą się na ścianach, jak i masywnych 2-centymetrowych kafli, które są antypoślizgowe. Można je zakupić w mniejszym formacie, jako wielkie kwadratowe płyty 60x60 cm Cerrad Cliff, a także modne podłużne slaby Cerrad Crafter, które podkreślą urok nowoczesnych realizacji.

Praktyczne zalety

Siłą płytek gresowych jest ich praktyczność wynikająca z optymalnej grubości. 2 cm oznaczają dobre właściwości użytkowe, maksymalną wytrzymałość na zginanie, nienasiąkliwość, odporność na plamienie i oddziaływanie chemicznych środków czyszczących, a także brak kłopotów ze ścieraniem się powierzchni. Ich zaletą jest także antypoślizgowość, określana w przypadku płytek Cerrad Arragos, jedną z wysokich klas – R11. Gwarantuje ona znakomitą przyczepność dla poruszających się osób, co ochroni przed niebezpiecznymi wypadkami, zwłaszcza zimą czy w czasie ulewy.

Praktyczność gresów wiąże się także z mało inwazyjnym montażem, a nawet i demontażem! Płytki tego rodzaju można układać samodzielnie, bez pomocy wyspecjalizowanych ekip, co znacząco zmniejszy koszt inwestycji. Jeśli marzysz o asymetrycznej ścieżce łączącej poszczególne części zieleńca, zamontuj kafle bezpośrednio na trawie, piasku lub żwirze – dzięki temu uporządkujesz przestrzeń i ograniczysz tworzenie „dróg na skróty”. To pozwoli także nieco zdynamizować powierzchnię. Na większych płaszczyznach podjazdu czy tarasu możesz skorzystać ze wsporników lub wykonać podbudowę.

Wzorowany naturą

Gresy wpisują się też w trendy! Obecna moda na powrót do naturalnych korzeni sprzyja ich wykorzystaniu na przydomowych podwórkach. To produkty, które są zdecydowanie łatwiejsze w montażu i mało uciążliwe w pielęgnacji – zwłaszcza jeśli porównamy je do szlachetnych kamieni. Warianty imitujące pierwowzory, jak Cerrad Verness, umiejętnie wtopią się w krajobraz i nie zachwieją charakteru aranżacji. Perfekcyjnie oddany rysunek żył i nierównomierne przetarcia na trzech odcieniach powierzchni (grey, dark grey oraz brown) zbudują klimat, a jednocześnie wyróżnią się na tle nowoczesnej zabudowy. Takie płytki będą też szczególnie pasować do stylizacji śródziemnomorskich czy rustykalnych.

Fani jaśniejszych płaszczyzn mogą sięgnąć po nietuzinkową mieszankę kolorów na powierzchni płytek Cerrad Arragos, która do złudzenia przypomina nieregularną strukturę prawdziwego kamienia. Niepowtarzalny miks odcieni w szarym lub brązowym wydaniu stanie się dekoracją przestrzeni, a także spotęguje naturalny klimat panujący dookoła. Ich świetnym uzupełnieniem będą zgeometryzowane kształty nowoczesnych mebli tarasowych albo rozwiązania o bardziej klasycznym rodowodzie. Te kamienne slaby będą również pasować do typowo modernistycznych realizacjach, gdzie z powodzeniem zastąpią surowy beton.

Moda na beton

Kamienne fascynacje nie osłabiły jednak renomy betonu i powierzchni go imitujących. To wzór, który nie ma sobie równych, jeśli chodzi o uniwersalność w aspekcie tworzenia aranżacji – zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz. Będzie pasował do nowoczesnych stylizacji posesji, a także minimalistycznej architektury, która szarością stoi. Jeśli zależy Ci na pełnej, kolorystycznej spójności, sięgnij po warianty płytek Cerrad Testo w odcieniu grafit lub gris bądź Cerrad Stratic o magnetyzującej barwie antracytu, która będzie korespondować z metalowymi fragmentami zabudowy i mebli. Takie alternatywy sprawdzą się także w ogrodzie rustykalnym, gdzie ich chłodne wybarwienie ociepli spora dawka drewna, wikliny oraz rattanu.

Beton może też przybrać bardziej przytulne oblicze. Tak się stanie, gdy zamiast ciemnych kafli sięgniesz po jasne warianty Cerrad Belgica lub beżowo-szare powierzchnie Cerrad Testo. Subtelne tonacje rozświetlą powierzchnię, a nawet optycznie ją powiększą, co będzie strzałem w dziesiątkę w przypadku niewielkich balkonów czy tarasów. Efekt ten spotęgują dodatki utrzymane w tonacjach bieli, rozmytych kremów i barwionego na szaro drewna – w takim towarzystwie przestrzeń zyska włoski charakter.

Wytrzymałość, estetyka i brak problemów eksploatacyjnych – aż tyle zalet skrywa jeden materiał: gres o grubości 2 cm. Dzięki niemu taras, podjazd i ścieżki w ogrodzie na długo pozostaną nie tylko piękną ozdobą przestrzeni, ale też praktycznym strażnikiem czystości oraz trwałości.