Małe mieszkanie dla singla w stylu loftowym

Moda na lofty przyszła do Polski prosto z Nowego Jorku. Industrialne aranżacje z miejsca pokochali miłośnicy mieszkań przestrzennych i pełnych światła. Duże okna, surowa cegła i żeliwne elementy konstrukcyjne zaczęły kojarzyć się z nowoczesnym, wielkomiejskim stylem życia. Nic zatem dziwnego, że pofabryczne wnętrza nieźle namieszały na rynku nieruchomości, zamieniając się w oryginalne mieszkania i artystyczne pracownie.

Styl industrialny kocha duże, otwarte pomieszczenia i wysokie sufity. Najlepiej komponuje się z wnętrzami loftowymi, nie oznacza to jednak, że nie można w tym stylu zaaranżować niewielkiego mieszkania w bloku czy w kamienicy. Urządzenie industrialnej kawalerki dla singla to doskonały pomysł - wnętrza utrzymane w konwencji loftowej są jasne, minimalistyczne, wielofunkcyjne. Dzięki ograniczeniu ilości mebli i dodatków można uniknąć zatłoczenia niewielkiej przestrzeni, a neutralna, chłodna kolorystyka wnosi do mieszkania świeżość i powiększa je optycznie.

Dlaczego lofty lubią minimalizm?

Pamiętaj, że styl industrialny lubi minimalizm. A zatem - im mniej dekoracyjnie, tym lepiej! Funkcję estetycznych dodatków powinny pełnić elementy konstrukcyjne i użytkowe. Betonowe ściany będą ozdobą samą w sobie - nie musisz fundować im wielokolorowej kolekcji obrazów. Oprócz tego pamiętaj, że dodatków może być mniej, natomiast meble powinny być okazałe, wysokojakościowe i bardzo wygodne. Niech w industrialnym mieszkaniu singla zagości duże łóżko z miękkim wezgłowiem, modna kuchnia projektowana na wymiar i komfortowy komplet wypoczynkowy. Przy okazji stawiaj na ergonomiczne rozwiązania, takie jak np. pojemne meble modułowe, które pozwolą Ci zadbać o porządek na niewielkim metrażu.

Jakie oświetlenie wybrać do małego mieszkania w stylu loftowym?

We wnętrzu industrialnym, zwłaszcza niewielkim, bardzo ważną rolę odgrywa światło - zarówno naturalne, jak i sztuczne. Pozbądź się zatem z okien ciężkich zasłon i postaw na modne industrialne oświetlenie. Przemysłowe lampy to coś, bez czego loftowe wnętrze nie może się obyć. W salonie połączonym z kuchnią można zawiesić kilka dużych lamp nad barem lub wyspą kuchenną. W mniejszym pomieszczeniu warto zdecydować się na lampy o kształcie dużych, „nagich” żarówek zawieszonych na grubych kablach lub kinkiety stylizowane na lampy kreślarskie. Pamiętaj, że wyeksponowane okablowanie będzie dodatkową ozdobą wnętrza. Nie bój się przewodów biegnących po ścianach - industrialna aranżacja je pokocha!

Dlaczego warto zdecydować się na fototapetę?

Doskonałym pomysłem na wizualne powiększenie małego industrialnego wnętrza są fototapety. Modele, które świetnie czują się w loftowej konwencji mogą zazwyczaj pochwalić się czarno-białą kolorystyką, jednak nie jest to żelazna reguła. Jaki wzór zatem wybrać najlepiej? Ścianę we wnętrzu industrialnym może ozdobić na przykład fototapeta imitująca nadgryzione zębem czasu mury czy uliczne graffiti. Bardzo popularne są również wielkomiejskie pejzaże oraz reprodukcje dzieł słynnych streetartowców, na przykład Banksy’ego lub Sheparda Fairey’a.

A może antresola?

Jeśli Twoje lokum należy do grona tych „wysokich”, fantastycznym rozwiązaniem może okazać się antresola. Dzięki niej masz okazję znacznie zwiększyć powierzchnię użytkową mieszkania i dodać mu niepowtarzalnego charakteru. W industrialnej przestrzeni warto zaszaleć i postawić na konstrukcję wykonaną np. z metalu. Stopnie z blachy ryflowanej i balustrada przypominająca metalową siatkę będą bardzo ciekawym, przyciągającym wzrok akcentem.

Lata 50. przyniosły Ameryce recesje, która zaowocowała pustoszejącymi obiektami poprzemysłowymi. Ich urok błyskawicznie docenili artyści oraz miłośnicy niebanalnych rozwiązań architektonicznych. Styl industrialny narodził się więc przypadkowo. Co jednak najciekawsze, w jego stylistyce nie ma za grosz przypadkowości. Jest to trend bardzo spójny i konsekwentny, idealny zarówno dla dużych, jak i małych wnętrz. Królestwo singla z pewnością go pokocha!