Jak pomalować ściany - poradnik krok po kroku

Wraz z nadejściem przednówka z przyjemnością wypraszamy z mieszkania zimowe duchy. Na stołach goszczą wówczas świeże cięte kwiaty, na kanapach wielobarwne tekstylia, a oprawa okien staje się subtelna i zwiewna. Niektórzy idą jednak o krok dalej i decydują się na nieco bardziej radykalne odświeżenie wnętrz.

Cóż, nie da się ukryć - malowanie, bo o nim mowa - to fantastyczny sposób na wiosenną metamorfozę. Jak jednak się za nie zabrać? Czy do malowania należy zatrudnić profesjonalną ekipę remontową? W poniższym tekście udowadniamy, że z powodzeniem można chwycić za pędzel samodzielnie!

Krok pierwszy: przygotuj pomieszczenie do malowania

Zanim zabierzesz się za malowanie, nie zapomnij o odpowiednim zabezpieczeniu i przygotowaniu pomieszczenia. Dzięki temu unikniesz żmudnego wycierania farby z listew przypodłogowych, parapetów czy mebli. Wszystkie sprzęty zsuń zatem na środek pokoju i przykryj je specjalną folią. Aby fragmenty folii nie zsuwały się, zabezpiecz całość przy pomocy taśmy malarskiej. Oprócz tego, koniecznie pamiętaj o przykryciu podłogi, która jest najbardziej narażona na zachlapania. Przy okazji przykrywania podłogi folią, zabezpiecz również listwy przypodłogowe - najlepiej przy pomocy wspomnianej taśmy malarskiej. Teraz możesz zabrać się za okna i drzwi. W przypadku tych pierwszych, koniecznie zdejmij firanki i zasłony, odkręć karnisze. Kolejnym krokiem jest oklejenie ościeżnic i framug, a także zabezpieczenie skrzydeł drzwi. Nie zapomnij również o demontażu opraw gniazdek oraz przełączników. Rozważyć możesz również demontaż kaloryferów.

Krok drugi: przygotowanie ścian przed malowaniem

Jeśli pomieszczenie zostało odpowiednio zabezpieczone, możesz przystąpić do przygotowywania ścian do malowania. Na początek warto przyjrzeć się im z bliska. Jeśli są zabrudzone, pęknięte, uszkodzone, musisz koniecznie się z tym uporać. Plamy - w zależności od wielkości i intensywności - możesz zetrzeć papierem ściernym lub jeżeli to uciążliwe plamy możesz miejscowo zastosować specjalną farbę która plamę wyizoluje np. Śnieżka Zacieki Plamy. Jeżeli natomiast powierzchnia ściany się łuszczy, musisz koniecznie ją usunąć, uzupełnić, a po wyschnięciu wyszlifować. Ubytki (np. dziury po gwoździach, rysy lub pęknięcia) najlepiej wypełniać masą szpachlową np. Acryl Putz LT22 Light i kolejno wyszlifować przy pomocy papieru ściernego. Na koniec powierzchnię ścian należy oczyścić z pyłu i kurzu. Oprócz tego, warto pamiętać, że niektóre ściany wymagają zagruntowania. Gruntować należy wówczas, gdy ściana nie była wcześniej malowana bądź gdy ma zbyt dużą chłonność.

Krok trzeci: wybór narzędzi do malowania

Dawniej farbę rozprowadzano na ścianach przy pomocy pędzla. Dziś pędzle zostały zdetronizowane przez praktyczne wałki. Rzeczywiście, malowanie ścian przy pomocy wałka jest o wiele łatwiejsze i szybsze - farba doskonale się rozprowadza, tworząc gładką i równą powłokę. Ponadto, jak twierdzą specjaliści, dzięki użyciu wałka zużycie farby jest zdecydowanie mniejsze. Oprócz zwykłego wałka (najlepiej o krótkim lub średnim włosiu) warto zaopatrzyć się również w model teleskopowy, który jest nieoceniony podczas malowania sufitów, a także wałek kątowy, dzięki któremu w szybki i łatwy sposób pomalujesz rogi pomieszczenia. Oczywiście, pędzle również się przydadzą - najlepiej zainwestować w kilka modeli o różnej szerokości, które pomogą podczas malowania trudno dostępnych miejsc. Przed malowaniem konieczny będzie również zakup specjalnej kuwety malarskiej.

Krok czwarty: od czego zacząć malowanie?

Malowanie zacznij od dokładnego wymieszania farby. Oprócz tego pamiętaj, że do każdego produktu dołączona jest instrukcja, a zatem dokładnie się z nią zapoznaj. Jeśli wytyczne nie mówią inaczej, wylej część preparatu na kuwetę malarską i zamknij wiadro z farbą. Teraz możesz w końcu chwycić za wałek! Jeżeli planujesz pomalować sufit, pamiętaj, aby od niego zacząć. Jeśli kolor ścian ma być inny, koniecznie oddziel od siebie obie płaszczyzny - najlepiej przy pomocy taśmy malarskiej. To samo tyczy się sąsiadujących ścian, które planujesz pokryć różnymi kolorami.

Krok piąty: technika malowania

Podczas malowania bardzo ważne jest, aby pokrywać powierzchnie we właściwy sposób. Jeśli malujesz sufit, pamiętaj, aby tworzyć równolegle pasy - najlepiej kierując wałek od najlepiej oświetlonej krawędzi, ku tej ciemniejszej. Malując, staraj się, aby pasy na siebie nie nachodziły, ani nie było pomiędzy nimi odstępu. Po pomalowaniu sufitu, nałóż farbę w narożnikach ścian (najlepiej przy pomocy wałka kątowego), a kolejno pomaluj przestrzenie tuż przy suficie oraz przy listwach podłogowych (w tym wypadku warto posłużyć się niewielkim pędzlem). Oprócz tego, koniecznie nałóż farbę na ściany w trudno dostępnych miejscach - m.in. w okolicach gniazdek, włączników, kinkietów ściennych czy framug.

Kiedy skończysz, zabierz się za malowanie największych powierzchni ścian. Pamiętaj, aby nabierać farbę na wałek w sposób obfity, a kolejno nie dociskać go mocno do podłoża. Malując, przesuwaj nim po ścianie od góry, do dołu. Pamiętaj, aby ewentualnych poprawek dokonywać dopiero po wyschnięciu farby, a jeżeli ściany po pierwszym malowaniu będą tego wymagać, nałożyć farbę ponownie. Kiedy skończysz malować, koniecznie oderwij od podłoża taśmę malarską - jeżeli farba wyschnie, taśma może odejść wraz z nią.

Idealne warunki do malowania

Wbrew pozorom sufit i ściany bywają wybredne i nie zawsze mają ochotę na współpracę z farbą. Aby tego uniknąć, zadbaj, aby w pomieszczeniach, które pragniesz odświeżyć, panowały idealne warunki do pracy. Po pierwsze, koniecznie zwróć uwagę na temperaturę panującą we wnętrzu. Producenci farb radzą, aby temperatura nie była niższa niż 10°C i nie przekraczała 28°C. Wilgotność powietrza natomiast, powinna oscylować pomiędzy 60 a 70%. Jak się bowiem okazuje, jeśli w pomieszczeniu jest zbyt wilgotno, wysychanie farby może potrwać znacznie dłużej, aniżeli producent podaje w instrukcji.

Samodzielnie malowanie, jeśli jest odpowiednio przeprowadzone, potrafi przynieść ogrom satysfakcji! Po pierwsze, nierzadko oznacza ono niemałą oszczędność, po drugie, miło jest upiększać swój dom na własną rękę. Warto zatem zaprzyjaźnić się z wałkiem i farbą, zwłaszcza na wiosnę, która jest przecież symbolem zmian i nowych początków!