Mała kuchnia z ciemnymi meblami - stwórz funkcjonalną przestrzeń na małym metrażu

Kuchnia to ważny punkt na mapie każdego domu i nawet niewielki metraż nie może być przeszkodą w osiągnięciu pełni praktyczności oraz estetycznej spójności z pozostałą częścią mieszkania. Przestrzeń dorówna funkcjonalnością swoim większym odpowiednikom pod warunkiem, że układ pomieszczenia, dominująca kolorystyka czy zainstalowane rozwiązania będą w pełni przemyślane. Czy to oznacza wyłącznie biel, gładkie fronty i rezygnację z modnych propozycji ze świata designu? Czy mała kuchnia wiąże się z kompromisami i daleko jej do stylowej oraz eleganckiej? Odpowiedzi poszukamy wspólnie z firmą ernestrust – producentem mebli kuchennych na wymiar.

Mała kuchnia w ciemnych kolorach? To możliwe!

Najlepiej by była jasna, bo biel i jej pochodne skutecznie odbijają światło, a tym samym optycznie powiększają przestrzeń. Dzięki temu niewielki pokój wydaje się na nieco większy, niż jest w rzeczywistości. Z tych względów dobrze również zrezygnować z misternych frezowań na frontach zabudowy, a głęboki mat zastąpić wysokim połyskiem – to w skrócie złote zasady aranżacji ciasnych pomieszczeń. Mimo że mają w sobie wiele prawdy, to nie stanowią obowiązkowego kanonu urządzania, bo małe kuchnie mogą tonąć w głębokich odcieniach antracytu, butelkowej zieleni czy nawet czerni, co wbrew pozorom nie zmniejszy ich wizualnie. Odważne tony będą też znacznie bardziej oryginalnym zabiegiem i sposobem na przełamanie utartego już schematu.

Ciemne kolory w małej kuchni są jak najbardziej wskazane, a właściciele powierzchni o ograniczonym rozmiarze nie muszą szerokim łukiem omijać palety wyrazistych barw. Takie tonacje stworzą elegancką, nawet intymną atmosferę i spotęgują przytulny klimat. Jest jednak jedno ALE – ich kluczowym wyposażeniem towarzyszącym muszą być światło i minimalistyczne formy, które nie zaburzą przejrzystości koncepcji oraz dodadzą całości głębi. Elementy te zestawiono ze sobą w projekcie Q12 S – marki ernestrust – tworząc niezwykle efektowną wizję przestrzeni, gdzie granica pomiędzy praktycznością a estetyką jest zatarta. Fronty w zabudowie przyściennej wykończone wielowarstwową powłoką lakierniczą o metalicznej powierzchni umiejętnie współgrają z oświetleniem, a drewniane szczebelki w antracytowym wydaniu „carbon” stanowią element dynamizmu – przełamują monolityczną bryłę, wprowadzając do wnętrza powiew lekkości i nowoczesności.

Ergonomiczna forma dolnych szczebelkowych frontów kuchni Q12 S posiada jeszcze jedną zaletę. Ta oryginalna zabudowa – poza dekoracyjną funkcją – odgrywa też rolę uchwytów, a od klasycznych alternatyw tego rodzaju różni ją to, że można ją pochwycić w dowolnym miejscu i otworzyć szafkę, sięgając po ulubione składniki do przyrządzanej sałatki.

Zwieńczeniem luksusowego charakteru kuchni Q12 S jest blat z granitu. Jego ciemna i niejednorodna powierzchnia wnosi do pomieszczenia akcent ekskluzywności, a jednocześnie jest gwarantem praktyczności! Kamień ten uchodzi bowiem za najtrwalszy i wysoce odporny na wszelkie kulinarne potyczki – od gorących garnków, po upadki ciężkich przedmiotów czy ciągły kontakt z wodą. Nie straszne mu są wysokie temperatury i zarysowania, co zapewnia długą oraz bezproblemową eksploatację. Materiał bez żadnego uszczerbku przetrwa nawet kilkanaście lat!

Przechowywanie to nie wyzwanie

W małej kuchni idealnie sprawdza się znana maksyma „im mniej, tym lepiej”. Ten minimalizm odnosi się zarówno do ilości kulinarnych narzędzi, jak i samej formy mebli. Wiąże się z wykorzystaniem prostych, kompaktowych rozwiązań czy zabudowy pod sam sufit, która pozwala optymalnie zaadaptować każdy centymetr aranżowanej powierzchni. O ile jednak stylistyczne ograniczenia są w modzie i nietrudno je wprowadzić na kuchennym polu, o tyle z listą niezbędnych produktów spożywczych czy akcesoriów, takich jak sztućce, rondle czy szklanki nie będzie już tak łatwo. Tutaj ważne są ergonomia i funkcjonalność, będące wynikiem zastosowania wysuwanych półek, koszy cargo czy szuflad z organizerami.

Zachowanie ergonomii pomieszczenia nie tyle ułatwi kulinarną krzątaninę, ile umili czynność przyrządzania posiłków i pozwoli uniknąć bałaganu. W tym przypadku warto pamiętać o zagospodarowaniu poszczególnych stref; magazynowania, gdzie przydatne będą głębokie półki i wysuwane szuflady; przygotowywania – z blatem roboczym i ulokowaną w pobliżu szufladą z koszem na odpady oraz przechowywania wyposażenia – z miejscem na szafkę z talerzami czy szufladę ze sztućcami.

Szuflady ze sztućcami używamy nawet do kilku razy dziennie, dlatego najlepiej umieścić ją w pierwszej linii poniżej blatu, a żeby nie pogubić się pomiędzy widelcami, nożami czy chochelkami. Dobrym pomysłem będą rozwiązania z wewnętrznymi organizerami, takimi jak w projekcie kuchni Q12 S od ernestrust. Mają one wydzielone miejsce na sztućce o różnych długościach – od małych łyżeczek deserowych, po noże do krojenia mięsa czy szpatułki do naleśników – co pozwala optymalnie zorganizować przestrzeń szuflady.

Jeden mebel, ale wiele funkcji

Funkcjonalność na kuchennym polu to nie tylko gra kolorów i faktur czy wewnętrzne systemy przechowywania. To także multifunkcyjne rozwiązania i sprzęty AGD, które spełniają nie tylko swoje podstawowe zadanie. W kuchniach Q12 S od ernestrust to m.in. kompaktowa zmywarka wbudowana w linię mebli, pochłaniacz z oświetleniem LED i możliwością podłączenia do obiegu otwartego czy płyta grzewcza zlicowana z blatem roboczym stanowiące niemal jednolitą płaszczyznę.

W meblach kuchennych Q12 S marka ernestrust zastosowała również ruchomy naścienny panel z naturalnego kamienia, który za nieregularną powierzchnią skrywa system ociekowy i wszystko, co potrzebne do kulinarnych eksperymentów – wkłady na noże, deski do krojenia, ociekarkę do naczyń czy elektryczne gniazdko, gdzie szybko podładujemy telefon lub podłączymy blender. Taka innowacyjność w kuchni to zarówno gwarancja porządku i „niezagracenia” eleganckiego wnętrza, jak i oszczędność czasu oraz miejsca, a także satysfakcja dla użytkowników!

Kuchnia, nawet mimo niewielkich rozmiarów, może urzekać! To miejsce, w którym warto zainwestować w funkcjonalność w minimalistycznym wydaniu, a więc meble o prostej geometrycznej bryle wyposażone w praktyczne udogodnienia – wysuwne kosze cargo, organizery w szufladach czy sprzęty wkomponowane w linie zabudowy. Przełoży się to nie tyle na komfort użytkowania, ile na niepowtarzalne walory estetyczne.