Matowe czy w połysku? Wybieramy fronty do kuchni

Aranżacja przestrzeni kuchennej tworzy dylematy natury niemal filozoficznej. Wybór frontów do zabudowy zdefiniuje nas całkowicie, umieszczając w grupie zagorzałych zwolenników lub przeciwników frontów matowych lub w połysku. Nie możemy stać na rozdrożu! Albo świat widzimy w matowych, albo błyszczących barwach. Jak podjąć decyzję? Skąd wiedzieć, co będzie dla nas najlepsze?

Jakie meble do kuchni wybrać – mat czy połysk?

Decyzja o wyborze frontów zależy tak naprawdę od kilku czynników. Kilku obiektywnych i jednego subiektywnego. To, jaki rodzaj wykończenia będzie pasował do naszego wnętrza, zależy m.in. od jego wielkości, nasłonecznienia i rozplanowanego oświetlenia. Nie bez znaczenia jest częstotliwość, z jaką gotujemy, kuchenne opary mają bowiem wpływ na materiały. Wiele osób rodzaj wykończenia uzależnia od faktu posiadania lub nie posiadania dzieci. No i na koniec nasze osobiste preferencje: zastanówmy się, jakie fronty są bardziej w naszym guście. Czy fronty w połysku będą pasowały stylem do innych mebli w mieszkaniu, aranżacji pozostałych pomieszczeń? Czy wersja matowa to właśnie „to”?

Fronty matowe

Matowe wykończenie możemy wybrać w zasadzie przy każdym rodzaju materiału, z którego wykonano meble. Bardzo często przy frontach z litego drewna (popularnych ze względu na trwałość i długowieczność) decydujemy się na opcję matową. Stosowny lakier czy lakierobejca nie nadająca połysku pozwala na zachowanie naturalnej struktury drewna. Dzięki temu widzimy i czujemy pod palcami włókna drewna, otrzymujemy naturalny, ciepły efekt.

Przy wersji ekonomicznej, czyli wybierając meble laminowane lub fornirowane, także możemy postawić na matowe wykończenie. Również płyta MDF, zarówno w wersji powleczonej folią, jak i lakierowanej, nie wyklucza matu.

A strona wizualna? Na wiele osób matowe wykończenie działa uspokajająco. Brak połysku „uspokaja” wnętrze, nadaje ciepła, jest to rozwiązanie, które wydaje się bardziej przyjazne i naturalne. Wpływ na to mają stosowane materiały, często drewniane. Z drugiej jednak strony matowa zabudowa w ciemnych, stonowanych barwach może sprawiać wrażenie pochłaniającej światło. Aranżując wnętrze kuchni, należy wtedy pomyśleć o dodatkowych sposobach na rozświetlenie.

Fronty lakierowane na wysoki połysk

Co musimy o nich wiedzieć? Połyskliwa powłoka to akryl, folia poliestrowa, laminat. Jakość wykończenia ma wpływ na komfort i trwałość użytkowania – powłoki tego typu mogą (choć nie muszą) być bardziej podatne na promienienie słoneczne oraz wilgoć, co będzie skutkować pojawieniem się przebarwień, powstawaniem wybrzuszeń i zarysowań.

Prezencja tych mebli jest jednak imponująca. Wysoki połysk pozwala na uzyskanie efektu swego rodzaju głębi: w połyskującej powłoce niczym w lustrze odbija się przestrzeń wokół. Daje to intrygujący efekt, blask, zwłaszcza w połączeniu z odpowiednio rozplanowanym, ciepłym, sztucznym światłem. Szczególnym urokiem wyróżniają się ciemne meble, drewniane lub imitujące drewno z widocznym usłojeniem. Odbijające światło, nieregularne usłojenie odwraca uwagę patrzących od ewentualnych odcisków, które - według niektórych - są częstym mankamentem wykończenia na wysoki połysk.

Jeżeli zaś chodzi o stylistykę, to nie jesteśmy skazani wyłącznie na drewno. Kompozycje geometryczne, przepełnione kolorami, gładkie czy wzorzyste są na wyciągnięcie ręki, panuje tu ogromna dowolność. Pamiętajmy jedynie, że tego typu fronty winny pasować stylem do pozostałych elementów umeblowania. Bardziej kojarzą się z nowoczesnym designem, trudno będzie je wpasować w kuchnię o charakterze rustykalnym.

Jakie fronty do małej kuchni, a jakie do dużej? Mat czy połysk?

„W zależności od efektu, jaki chcemy uzyskać we wnętrzu, możemy wybierać między innymi, fronty gładkie, lakierowane na wysoki połysk, pół mat i mat ."– wylicza Justyna Czech z pracowni Werdhome. "W małych pomieszczeniach warto stosować materiały w jasnych kolorach i odbijających światło, dlatego też dobrym rozwiązaniem będą fronty lakierowane na wysoki połysk. Na dużej przestrzeni możemy pozwolić sobie na więcej swobody, wykorzystując w meblach fronty pół matowe i matowe, takie wykończenie nie będzie przytłaczało czy sprawiało wrażenia przyciężkiego, jak mogłoby to się zdarzyć w małej kuchni”- podpowiada. Główne zasady to więc: mała kuchnia – potrzeba odbijania światła – fronty połyskliwe oraz duża kuchnia – większa dowolność – możliwość zamontowania frontów także w macie. Wszystko oczywiście zależy od indywidualnego projektu".

Czyszczenie mebli w połysku a matowych

Swoją decyzję możemy uzależnić również od kwestii praktycznych, tzn. związanych z czyszczeniem i pielęgnacją, jednak – jak wskazuje ekspert – nie możemy myśleć tu stereotypowo. „Matowe czy w połysku? Tego typu pytania często zadają nam klienci, którzy nie są zdecydowani na konkretne fronty. Tak naprawdę nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Kiedyś panował mit, że łatwiejsze w utrzymaniu czystości są meble w wersji matowej. Skutecznie jest on jednak obalany, ponieważ sprawa pielęgnacji frontów jest tak samo ważna w przypadku matowych, jak i w połysku. Jeżeli ktoś szuka frontów, na których wcale nie będzie widać np. śladów palców, to muszę go zmartwić, ponieważ takie nie istnieją” – podsumowuje Paweł Tomczyk, współwłaściciel firmy projektującej i produkującej meble na wymiar 3TOP. Na szczęście jednak pielęgnacja powierzchni nie jest kłopotliwa czy pracochłonna. „Do czyszczenia polecane są delikatne i miękkie ściereczki bawełniane lub z mikrofibry. Czasami wystarczy wilgotna ściereczka. Ci, którzy decydują się na fronty lakierowane na wysoki połysk, mogą wybrać dostępne na rynku specjalne preparaty, które mają właściwości nie tylko czyszczące, ale również odświeżające” – podkreśla.

Mat czy nie mat? Oto jest pytanie! Jeśli pragniemy nietuzinkowego, przepełnionego słońcem wnętrza, zdecydujemy się na fronty wykończone na połysk. Jeżeli zależy nam na ciepłym, naturalnym efekcie, możemy postawić na matowe powierzchnie.