Meble tarasowe - kupić czy wykonać samodzielnie? Urządzamy taras o powierzchni 9 mkw
„Kupić czy wykonać samodzielnie?” to odwieczny dylemat, który dotyka wszystkich urządzających dom. Niestety na to zagadnienie nie ma, ale też i nigdy nie będzie, jednoznacznej odpowiedzi. Pomożemy jednak uporać się Wam z tym prawie egzystencjalnym pytaniem i podpowiemy, w co warto zainwestować.
Miejscem, które chcemy urządzić jest taras o powierzchni 9 m kwadrat. Przyjmijmy, że ma on wymiary 4,5 x 2 m, czyli że jest prostokątem, i że chcemy na nim wygodnie ugościć cztery osoby. Odpowiednia aranżacja tej przestrzeni będzie wymagała bardzo dobrego rozmieszczenia wszystkich mebli oraz sporych ograniczeń w stosowaniu dodatków i dekoracji tarasowych.
Ile kosztują gotowe meble?
Na naszym tarasie będziemy potrzebować miejsca do odpoczynku dla czterech osób. Do wyboru mamy więc gotowe zestawy składające się najczęściej z dwóch foteli i z dwuosobowej sofy oraz zestawy składające się z narożnej sofy i jednego fotela. Do tego trzeba doliczyć też zestaw czterech wygodnych poduszek oraz niski, raczej nieduży stolik kawowy. Meble tego typu zazwyczaj wykonane są z wikliny, bambusa, rattanu bądź z drzew akacjowych. Oprócz nich bardzo popularny w ostatnich latach stał się też materiał znakomicie imitujący naturę – czyli technorattan (z włókien polietylenowych lub poliuretanowych). Koszt zakupu gotowego, ale też pełnego i trwałego zestawu mebli tarasowych to wydatek od 1.000 do 4.000 zł.
Może meble własnej roboty?
Jeżeli mamy talent do majsterkowania, bądź obudziła się w nas dusza artysty, to z całą pewnością warto zdecydować się na meble wykonane we własnym zakresie. Korzystanie ze zrobionych przez siebie sprzętów sprawia nie lada satysfakcję, podobnie jak pochwały słyszane od rodziny i przyjaciół, którzy wygodnie rozgościli się na naszym tarasie.
Zanim jednak zdecydujemy się pokazać światu, że jesteśmy prawdziwą „złotą rączką”, warto przekalkulować rentowność całego przedsięwzięcia. Z ekonomicznego punktu widzenia opłacalność wykonania mebli we własnym zakresie zaczyna się dopiero w momencie, gdy nie będziemy musieli zbytnio inwestować w materiały. Oznacza to po prostu, że musimy wykorzystać rzeczy, które zostały nam (lub komuś ze znajomych) po zakończeniu budowy bądź remontu. Jakie to rzeczy? Głównie palety i deski oraz resztki stempli i więźby. Jeżeli zdobędziemy budulec na główną konstrukcję, to będziemy w stanie wykonać meble bez specjalnego nadwyrężania swoich finansów. Oczywiście pod warunkiem, że dysponujemy wszystkimi podstawowymi narzędziami – od młotka i piły zaczynając, a kończąc na wkrętarce i szlifierce. Na zrobienie mebli tarasowych dla czterech osób będziemy potrzebowali kilku dobrze przepracowanych popołudni (średnio 5-7 dni). Nasze wydatki obejmą zakup dużej ilości papieru ściernego i wkrętów oraz nieco szpachli do drewna, a także puszkę bezbarwnego impregnatu chroniącego przed grzybami i owadami atakującymi drewno oraz grunt i farbę dekoracyjno-ochronną. Jednak skręcanie, szlifowanie, szpachlowanie, zabezpieczanie i malowanie to nie wszystko. Na koniec musimy zadbać jeszcze o naszą wygodę. W tym celu należy zamówić, najlepiej u znajomej krawcowej, pokrowce odpowiadające wymiarom zrobionych przez nas mebli. Całkowity koszt takiego przedsięwzięcia to ok. 600-800 zł.
Jakie dodatki na taras?
Z pewnością nieodzownym dodatkiem do foteli czy sofy będą poduszki dekoracyjne (od 10 zł do 200 zł/szt.). Ciekawym uzupełnieniem będą również różnego rodzaju lampiony, latarnie i lampy w stylu retro (50 - 500 zł). Z pewnością na stole dobrze będzie się prezentował także wazon (od 30 do ponad 500 zł), a gdzieś obok mebli ładnie będzie wyglądała donica z kwiatami (od 10 zł wzwyż).
Pełne umeblowanie tarasu wraz z wykonaniem mebli we własnym zakresie to koszt, w którym spokojnie zmieścimy się w budżecie niespełna 1.000 zł. Jeżeli zdecydujemy się na gotowe rozwiązania, to musimy przygotować się na wydatki od 1000 do 4000 zł. Jeżeli nasze finanse są skromniejsze, bądź nie czujemy się mocni w majsterkowaniu, wówczas warto skorzystać ze stron internetowych, na których łatwo można znaleźć meble oddawane „jedynie” za wyniesienie. Nasze koszty będą związane wówczas z transportem i odświeżeniem takich „staroci” i powinny się zamknąć w granicy 500 zł.